sobota, 29 sierpnia 2015

Moja nowa fitness-guru Jillian Michaels

Uwielbiam!!!
Na początek film:
Jillian Michaels jest rewelacyjna. Film powyżej to program na start: 10 dni poziom 1, 10 dni drugi i 10 trzeci. Więcej napiszę później, bo jestem w trakcie poziomu 1. A na razie zapraszam do dołączenia :).

P.S. Mój rocznik ;)

czwartek, 13 sierpnia 2015

Czy można zdrowo odżywiać się w pracy?

Czy zdarza Wam się, że w pracy, w ferworze obowiązków zapominacie zdrowo zjeść? Ja, niestety, przyznaję się, że tych grzeszków, i tłumacze się głupio sama przed sobą: a bo na szybko rano nie wpakowałam, a bo przecież wygodniej jest wyskoczyć do baru za rogiem, a bo  nie mam czasu...
Ostatnio jednak staram się mieć w pracy zdrowe przekąski, które mogą tam leżeć bez groźby zepsucia, a także wpakować przed wyjściem z lodówki coś co:

  1. wiem, że jest zdrowe
  2. może mi się przydać, jak będę zastanawiała się co zjeść :), czyli komponuje się z różnymi rzeczami w rożne zdrowe i szybkie posiłki
Dzisiaj tych "wpakowaczy" było dość sporo:
  • mleko (2%)
  • otręby owsiane, 
  • sałata, 
  • pomidory
  • ser grecki
Dzięki temu udało mi się zjeść dwa zdrowe śniadanka :)
  1. Owsianka z nektarynką - mleko podgrzałam (dysponujemy w pracy mikrofalówką), dosypałam otrębów zbożowych, pokroiłam w kostkę pół nektarynki (ta akurat czekała na mnie w pracy od wczoraj, więc nie znalazła się w dzisiejszej reklamówce :)). Mniam! Nie wiedziałam, że otręby z owocami są tak pyszne - właśnie miałam swój pierwszy raz, gdyż do tej pory dodawałam ewentualnie odrobinę miodu. Całość zagryzłam pozostała połówką nektarynki:). Mega zdrowe i mega pożywne! Polecam!
  2. Sałatka ala grecka - nie nazwę jej grecka, bo to moja wariacka na jej temat. Z uwagi na fakt, że dopiero w pracy uświadomiłam sobie, że nie mam żadnego większego pojemnika, który mógłby posłużyć mi za element mieszalno - konsumpcyjny, posłużyłam się płaskim pojemnikiem i sałatka stała się warstwowa :). Na dno położyłam sałatę (taka gotowa mieszanka sałat - umyta i gotowa do spożycia, z dzisiejszej torby), oliwki (miałam w pracy w lodówce), ser grecki, pokrojony w kostkę (z dzisiejszej torby), pomidory pokrojone w kostkę (z dzisiejszej torby). całość doprawiona tym co miałam w pracy, czyli: ziarna prażone do sałatek, otręby pszenne, oliwa z oliwek z wodą i przyprawami. Efekt końcowy prezentował się mniej więcej tak:


Pobyt w kuchni zajął mi za pierwszym razem ok. 3 min, za drugim, no, może kolo 7. Największym problemem chyba jednak okazuje się skleroza, a nie niemożność zdrowego jedzenia w pracy :). Albo wręcz lenistwo, bo zamiast do baru za rogiem, lepiej wyskoczyć do pobliskiego sklepiku po brakujący zdrowy składnik...

czwartek, 30 lipca 2015

Pilates

Zakochałam się w Pilates. Rewelacyjne ćwiczenia z rewelacyjnym efektem. Kilka pierwszych zajęć zaliczyłam w klubie fitness. Z uwagi na fakt, że klub ten w miesiącu sierpniu ma przerwę urlopową, pomyślałam, żeby ten czas  wykorzystać na dogłębne przeanalizowanie podstaw tych znakomitych ćwiczeń. Oddechy, prawidłowa postawa, zasady itd.

niedziela, 1 czerwca 2014

Run, Mycha, run, czyli bieganie na poważnie czas zacząć

Zadyma w pracy, ślęczenie nad kompem do północy i... kondycja poszła się... Jakaś masakra. Wciąż mam problemy ze znalezieniem czasu na regularne ćwiczenia, jak i naukę angielskiego. Role matki, żony, gospodyni domowej, pracownicy (niestety z tendencją do pracoholizmu i ślęczenia po godzinach) są tak absorbujące, że... doba jest dla mnie zbyt krótka.

niedziela, 11 maja 2014

Piękne włosy

Czego by nie mówić o naszych czterdziestoletnich włosach, niezależnie od tego jak bardzo są siwe, jak często je farbujemy i co tam jeszcze z nimi wyprawiamy - jedno jest pewne: przeszły z nami niejedno :). Mam jednak rewelacyjny i sprawdzony sposób na to, by odmłodzić je i ożywić w trybie ekspresowym.
 Image courtesy of marin
FreeDigitalPhotos.net